Dziś przyszła kolej na prezentację pojazdu rosyjskiego BMP (Boevaja Mashina Piechoty) do gry bitewnej Team Yankee przygotowanej jakieś dwa lata temu przez firmę Battlefront. Polska nazwa tego pojazdu to bojowy wóz piechoty (BWP)
Pojazd wykonany jest z twardego plastiku w skali 1:100 (15 mm). Na rynku dostępny jest w zestawach po pięć sztuk (opisanego przez producenta jako kompania) w cenie ok. 125 zł. W zestawie znajdziemy wypraski pozwalające złożyć zarówno model BMP-1 jak i BMP-2. Pojazdy różnią się wielkością i kształtem wieży, uzbrojeniem, oraz kształtem górnej części kadłuba. Zawieszenie oraz dolna część i tylna kadłuba są w modelu takie same.
Na początek stwierdzę, że sam model wykonany jest bardzo ładnie, poszczególne elementy dobrze pasują do siebie, nie zauważyłem nadlewek, poziom szczegółów jest bardzo dobry.
W grze pojazd pełni funkcję pojazdu transportowego dla piechoty zmechanizowanej oraz pojazdu rozpoznawczego. Obydwie wersje są silnie uzbrojone, zarówno w wyrzutnie PPK (przeciwpancernych pocisków kierowanych), armatę gładkolufową 73 mm lub działko 30 mm oraz sprzężony z działkiem/armatą karabin maszynowy.
Poszczególne kompanie piechoty są w całości wyposażone albo w BMP-1 albo w BMP-2. Chcąc być elastycznym przy tworzeniu rozpiski trzeba by zastanowić się nad posiadaniem obydwu typów wozów, ale gra Team Yankee charakteryzuje się koniecznością posiadania dużej ilości modeli. Chcąc posiadać obydwa typy wozów trzeba by wydać podwójnie, chyba że wykona się pewnego zabiegu pozwalającego na wykorzystaniu obydwu kadłubów.
Jednocześnie podobnie jak w przypadku czołgów T-72 plastikowe BMP wydają się za lekkie do wargamingu (łatwo je potrącić i przestawić na stole).
Jak sobie poradziłem z obydwoma problemami. Po pierwsze do wanny kadłuba wkleiłem po dwie nakrętki a pod dach kadłuba metalową podkładkę o średnicy ok. 5 cm. Do nakrętek przykleiłem magnesy neodymowe 5x1 mm. Dzięki zastosowaniu podkładki metalowej zapewniłem dobre trzymanie oraz uniezależniłem się od polaryzacji magnesów - pomyłka w przyklejeniu zawsze się może wszak zdarzyć. ;-)
Magnesy użyłem jeszcze raz do mocowania wież obydwu typów pojazdu. Pozwala mi to na obracanie wieży w trakcie gry, co jest konieczne ze względu na jej mechanikę, przy jednoczesnym zabezpieczeniu jej przed przypadkowym odpadnięciem.
Z resztą, co tu pisać - wszystko jest na zdjęciach.
Wycinamy
Obciążamy i magnesujemy kadłuby
Magnesy pod wieże
Po sklejeniu całości
Po malowaniu