No tak. W końcu się udało. W listopadzie zacząłem taki sobie projekcik polegający na pomalowaniu kompanii czołgów czeskich. Pewnie się orientujecie, że przez ostatnie pół roku byłem zajęty grą Flames of War, ale z troszkę innej perspektywy. W ciągu kilku ostatnich dni złapałem trochę wolnego czasu, i... poniżej skutek.
Co mamy na obrazkach? :)
3xPz. 35(t), 10xPz. 38(t) + 1xPz. 38(t) z Erwinem Rommlem na wieży, 2xSdkfz. 231 (6-Rad), 1xPz. III, 1xPz. II, 2xBunkerflak - to wszystko modele Battlefrontu; oraz 3xPz. 38(t) od Zvezdy.
Technika malarska
Szary podkład Vallejo w spray'u, na to Tank Grey aerografem, rozjaśnienie krawędzi i dużych płaszczyzn Middle Grey Vallejo nakładaną suchym pędzlem. Nie wykonywałem czarnego washa - uznałem, że Tank Grey jest wystarczająco ciemny.
Gąsienice - farbka w kolorze rdzy, czarny wash własnej roboty a potem suchym pędzlem Gun Metal.
Potem naklejki - krzyże bałkańskie (białe obwódki) i oznaczenia dywizji - Pz. III i Pz. II oraz Bunkerflaki i 6-Rad - liść dębowy 1 Dywizji Pancernej, Pz. 35(t) - klucz w pochyłej tarczy 1 Dywizji SS, Pz. 38(t) na razie bez oznaczeń dywizyjnych - nie mam naklejek 6 lub 7 Dywizji Pancernej, a tam te wozy były w 1940r. (lub 1 i 2 Dywizji Lekkiej - protoplaści 6 i 7 DPanc.).
Na koniec przybrudzenie układu jezdnego i dolnej części kadłuba Desert Sand suchym pędzlem.
Na koniec przybrudzenie układu jezdnego i dolnej części kadłuba Desert Sand suchym pędzlem.
Wynik? Jak widać poniżej.
Bunkerflaki
Sdkfz. 231 (6-Rad)
Erwin Rommel i jego Pz. 38 (t)
Pluton Pz. 35(t)
I na koniec dwójeczka i trójeczka :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń