Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 10 lutego 2020

Tereny z Wargamera we Flames of War

Dziś trochę nietypowy wpis, bo dotyczący terenów do gier. Konkretniej o budynkach z Wargamera, do gry bitewnej Ogniem i Mieczem, w zastosowaniu do mojego ulubionego Flames of War. Przypomnijmy, że Ogniem i Mieczem, podobnie jak Flames of War, posługuje się modelami w skali 15 mm.

Niestety, budynki te nie są w tej chwili łatwo osiągalne, a szkoda. 

Wprawdzie tereny Wargamera są wykonane zgodnie ze stylem architektonicznym obowiązującym w XVII w., i mamy tu kurne chaty kryte strzechą, kościółek lub cerkiew krytą drewnianym gontem, ale także bardziej bogate dworki szlacheckie, już z kominami i na podmurówce kamiennej, to jednak na ziemiach polskich, na Kresach Wschodnich oraz na terenach byłego ZSRR, tego typu lub podobne budowle spotkać można było jeszcze w latach 30. i 40. XX w.

W mojej ocenie nadają się więc one świetnie do rozgrywania walk w warunkach II wojny światowej na froncie wschodnim.

Tereny Wargamera wykonane są z żywicy, ich rzeźba jest bardzo ładna, zachwanw są bardzo dobrze proporcje, a rzeźbiarz przyłożył bardzo dużo uwagi do szczegułów. 

Wszystkie budynki, z którymi się spotkałem zawierają zdejmowane dachy co pozwala na umieszczanie w nich małych i średnich podstawek do Flames of War a w niektórych przypadkach także dużych. 

Jakiś czas temu, korzystając z wyprzedaży w Wargamerze udało mi się nabyć dwie chlopskue chaty i stodołę, a niedawno z drugiej ręki cerkiew (niestety, pozbawiona była krzyży).

Ponieważ w moich zasobach terenowych brakowało budynków na front wschodni, postanowiłem coś z tym zrobić i... zakasałem rękawy i taki efekt uzyskałem (zdjęcia poniżej).

Aby pokazać, że tereny te są odpowiednie do proponowanego im zastosowania, na poniższych zdjęciach umieściłem czołgi Pz. III - oczywiście, w odpowiedniej skali. :)

W dwóch przypadkach, ze względu na podcienie z podpartym dachem zastosowałem podstawki, tak aby podpory były stabilne.

Today a bit unusual entry, because it concerns gaming terrains. More specifically about the buildings by Wargamer for the battle game Fire and Sword applied to my favorite Flames of War game. Let's recall that By Fire and Sword, like Flames of War, uses 15 mm scale models.

Unfortunately, these buildings are not easily accessible at the moment, which is a pity. 

Although the Wargamer's terrains are built in accordance with the architectural style of the 17th century and there are thatched cottages, a church or an Orthodox church covered with wooden shingles but also more rich noble manor houses already with chimneys and a stone foundation. This type of buildings or similar ones could still be found in Poland, in the Eastern Borderlands and in the former USSR in the 1930s and 1940s.

In my opinion, therefore, they are perfect for fighting in the conditions of World War II on the eastern front.

Wargamer's terrains are made of resin, their sculpture is very nice, the proportions are very good, and the sculptor paid a lot of attention to details. 


All the buildings I have encountered contain detachable roofs which allows for putting into them small and medium-size Flames of War stands, and in some cases also large ones. 


Some time ago, taking advantage of the sale in Wargamer I managed to buy two huts and a barn and recently from a second hand church (unfortunately, it was deprived of crosses).


As there was a shortage of buildings for the eastern front in my field resources, I decided to do something about it and... I rolled up my sleeves and I got such an effect (pictures below).

In order to show that these areas are suitable for the proposed use, on the pictures below I placed Pz. III tanks - of course, in the appropriate scale. :)


In two cases, due to arcade with roof supported, I used stands so that the supports were stable.

Mała chata chłopska






Duża chata chłopska







Stodoła






Cerkiew/kościół






Wszystko razem



2 komentarze: